Facebook
Dlaczego psychoterapia mi nie pomogła?
03.04.2014, 09:09

Dlaczego psychoterapia mi nie pomogła?

Choć mamy XXI wiek w społeczeństwie nadal pokutuje stygmatyzujący stereotyp związany z wizerunkiem osoby leczącej się psychiatrycznie, korzystającej z pomocy psychoterapeuty.; Na szczęście wielu pacjentom udaje się go przełamać. Wśród nich znajdą się tacy, którzy z poczucie frustracji, rozczarowania szukają wciąż na nowo terapeutów. Artykuł podejmuje polemikę dotyczącą przyczyn takiego stanu rzeczy.

Jedną z przyczyn jest brak kompetencji terapeuty. Między innymi ze względu na brak ustawy o zawodzie psychoterapeuty do czynienia możemy mieć z sytuacją, gdy ktoś podaje się za specjaliste, jednak nim nie jest. Nie dziwi wówczas brak efektów. Mamy bowiem do czynienia z oczywistym nadużyciem. Czasami jednak terapeuta będzie posiadał stosowne szkolenie, certyfikat, ale może okazać się osobą niekompetentną w zakresie konkretnego problemu, czy objawu. Dlaczego? Ponieważ psychopatologia jest bardzo szeroką dziedziną. Na 4-letnim szkoleniu specjalistycznym terapeuta nabywa wiedzę i ćwiczy umiejętności praktyczne, ale nie jest możliwe, by wyczerpały one temat. Bardzo duże znaczenie ma praktyka zawodowa. Dlatego, jeśli terapeuta przedstawia się jako osoba, która specjalizuje się w leczeniu nerwic lub depresji lub innych jest to warte rekomendacji. Oczywiście zakładając, że jest uczciwy.

Czasami za brak efektów odpowiada źle sformułowany cel. Terapeuta zobowiązany jest do rozmowy o tym. Jeśli na przykład do gabinetu przychodzi żona alkoholika i wyobraża sobie, że spotkania spowodują, że on przestanie pić to jest to zdecydowanie niewłaściwie sformułowany cel. Wykwalifikowany terapeuta nie podejmie się jego realizacji. Dlaczego? Ponieważ oznaczałoby to podtrzymywanie mechanizmu współuzależnienia. Terapeuta skupi uwagę na tym jak na małżonkę wpływa fakt picia męża i co mogłaby i chciała w zaistniałej sytuacji zrobić dla siebie. Jeśli ktoś przychodzi do terapeuty w poczuciu, że stale ma problemy życiowe i wyobraża sobie, że psychoterapia wyzwoli go od nich również będzie w błędzie. Terapeuta nie wyzwoli pacjenta od życiowych trosk, ponieważ są one udziałem każdego z nas. To, co może zaproponować to praca nad zbudowaniem zasobów do dźwigania tych problemów.

Cel, z którym pacjent przychodzi do gabinetu oddaje także jego wyobrażenie o tym, czym jest psychoterapia. Pacjent czasem wyobrażają sobie, że psychoterapia polega na opowiadaniu o swoich problemach, "obdarowywaniu" nimi terapeutów, którzy "cos" zrobią. Elementem kontaktu psychoterapeutycznego są zwierzenia, rzecz, by się chciało nawet powiedzieć, że niezbędnym, natomiast psychoterapia nie ogranicza się do nich.

powrót



Rejestracja: 506 159 525



 terapia on-line:



  • Skype 


  • WhatsApp 


  • Messenger



nr konta: 93 2030 0045 1130 0000 0239 6920



edukacja, członkowstwo, współpraca

top© 2013 by Agata Maria Aleksińska. Wszelkie prawa zastrzeżone. Realizacja ELINTER